Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2017

Amerykański cukiereczek

Hmm... To już ostatni dzień tego roku i jak widać, mimo noworocznego postanowienia, natchnienie całkowicie mnie opuściło. Nie da się ukryć, że spory wpływ na to miało kilka bardzo smutnych wydarzeń w tym roku. Ale nie będę teraz się uzewnętrzniać. Może następnym razem. Tym razem będzie o amerykańskim śnie,  który legł w gruzach.  Jest wiele filmów, opowiadających o wolności, której metaforą jest podróż przez Stany Zjednoczone. Myślę, że początek temu dała powieść Jacka Kerouaca "W drodze", biblia bitników, o której już chyba pisałam jakiś czas temu, że gdybym przeczytała ją przed trzydziestką, z pewnością zrobiłaby na mnie dużo większe wrażenie. No ale przeczytałam ją trochę później i już tak wielkiego wrażenia nie zrobiła. Co nie zmienia faktu, że marzenia o zbuntowanej podróży przez Stany Zjednoczone pozostały. Może kiedyś się spełnią. Nie wiem. Pamiętam jednak jak pracując w pewnej niemieckiej firmie i mając kontakt z jej niemieckimi pracownikami, pe...